W Reszlu odbyło się wyjątkowe spotkanie przedświąteczne – „Aktywni seniorzy – seniorom”. Sala widowiskowa Miejskiego Ośrodka Kultury wypełniona była po brzegi, a wszyscy podkreślali, że takie przedsięwzięcia sprzyjają integracji.
– W każdym środowisku ważny jest lider, który potrafi zaangażować społeczność. Nasz Uniwersytet Trzeciego Wieku liczy już ponad 80 słuchaczy, a ta liczba rośnie. Nasza propozycja, którą adresowaliśmy do naszego środowiska seniorskiego okazała się strzałem w dziesiątkę – ocenia Krystyna Kijewicz, prezeska Uniwersytetu Trzeciego Wieku działającego przy Miejskim Ośrodku Kultury w Reszlu.
UTW w Reszlu znalazł się wśród projektów, które uzyskały dofinansowanie dzięki Centrum Wolontariatu Federacji FOSa. To przedsięwzięcia realizowane przez wolontariuszy na rzecz rozwoju społeczności lokalnych oraz wzmacniania inicjatyw wolontariackich. Konkurs minigrantów na inicjatywy wolontariackie „WOW w NGO” zorganizowało Centrum Wolontariatu Federacji FOSa we współpracy z Biurem Programu Korpus Solidarności w Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Inicjatorką przedsięwzięcia w Reszlu była Krystyna Kijewicz, która wielokrotnie była nagradzana za swoją działalność wolontariacką. To aktywistka z Warmii i Mazur. Jest członkinią m.in. Społecznej Rady Seniorów Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz reprezentantką Warmii i Mazur w Obywatelskim Parlamencie Seniorów. Działa prężnie na rzecz seniorów na wielu obszarach. Tutaj, w Reszlu, wiele przedsięwzięć odbywa się dzięki współpracy międzypokoleniowej.
– Szczególnie dziękuję Arturowi Galickiemu, dyrektorowi MOK w Reszlu, który dał nam wolność i autonomię w działaniu. Możemy liczyć na wzajemne zrozumienie. Działamy przy Miejskim Ośrodku Kultury i dzięki współdziałaniu udaje się robić naprawdę dużo wartościowych inicjatyw – podkreśla Krystyna Kijewicz.
Spotkanie przedświąteczne było ogromnym wydarzeniem. Zaproszenie otrzymało 160 seniorów.
– Jako wolontariuszka, razem z innymi zastanawialiśmy się, na można przeznaczyć dwa tysiące złotych, które otrzymaliśmy z minigrantu. Zauważyłam, że to wydarzenie było oczekiwane i niezbędne w tym środowisku. Zrobiliśmy więc z rozmachem „Aktywni Seniorzy Seniorom”. A ci aktywni są wśród słuchaczy UTW w Reszlu. I ich zaprosiłam do współpracy. Nie zawiodłam się – dodaje liderka UTW w Reszlu.
Krystyna Kijewicz podkreśla, że wolontariuszem można zostać w każdym wieku. Tutaj też okazało się, że w roli wolontariuszy znakomicie odnajdują się również inne osoby starsze.
– Nasi słuchacze UTW bardzo chcą pomagać – podkreśla Krystyna Kijewicz. – To było bardzo budujące, bo wiele osób się zaangażowało w przygotowania naszego spotkania. Zaangażowali się zarówno 60-latkowie, jak i 80-latkowe. Każdy pomagał na tyle, na ile pozwalały mu jego możliwości. Planujemy jeszcze więcej przedsięwzięć. Już wkrótce razem z naszymi wolontariuszami planujemy wykonanie siatek maskujących. Dużo przed nami, ale z naszą werwą i energią podejmiemy się każdego wyzwania.
To właśnie pani Krystyna, razem z Arturem Galickim, dyrektorem MOK-u, podjęli działania zmierzające do tworzenia UTW, który dziś przyciąga coraz więcej osób.
– Recepta na sukces? Podejście nasze oraz UTW. Wychodzimy z założenia, że jesteśmy po to, by dawać ludziom z inicjatywą przestrzeń do działania – mówi Artur Galicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Reszlu. – Uważam, że seniorzy są naprawdę wyjątkową grupą, a energii, determinacji i konsekwencji mogliby im niejednokrotnie pozazdrościć młodzi ludzie. Kiedy przygotowywaliśmy salę na uroczystość, dawno nie widziałem tak dużego tempa. Około trzydziestu wolontariuszy salę na 160 osób przygotowało w godzinę. Nikt nie potrzebował, by komuś mówić, co ma robić. Wszyscy po prostu działali. To zawsze budujące, kiedy widzi się seniorów z taką energią. To naprawdę czysta przyjemność.
Przedświąteczne spotkanie w MOK sprawiło, że sala widowiskowa była zapełniona po brzegi. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele m.in. reszelskiego samorządu – Marek Janiszewski, burmistrz Reszla, Beata Subocz, przewodnicząca Rady Miejskiej w Reszlu oraz Jerzy Bajorek, zastępca burmistrza Reszla. Byli też przedstawiciele lokalnych parafii. Obecna była też Małgorzata Regińska-Filipczyk, która miała swój wkład w pisaniu projektu. Z kolei w swoim wystąpieniu, burmistrz podkreślił, jak ważna jest współpraca między pokoleniami.
– W naszym środowisku przybywa seniorów, więc warto zapewniać im przestrzeń i pole do działania – mówił Marek Janiszewski, burmistrz Reszla. – Mamy wiele miejsc, w których osoby starsze mogą rozwijać swoją aktywność, są to m.in. Klub Seniora działający przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej czy środowiskowy Dom Samopomocy. Teraz działa Uniwersytet Trzeciego Wieku. Zawsze podkreślaliśmy w rozmowie z panią prezes – Krystyną Kijewicz, że popieramy tę działalność. Od 2024 roku również poprzez wsparcie finansowe. Aktywność seniorów jest bardzo ważna, jako remedium na samotność. Dzięki tego rodzaju inicjatywom seniorzy mogą wyjść z domów, realizować swoje zamierzenia i spełniać pasje, na które wcześniej nie było miejsca.
– Jestem na emeryturze i jestem aktywna dlatego, że kocham ludzi, życie i nie wyobrażam sobie siedzenia w domu – zapewniała Wiesława Filipczyk, mieszkanka Reszla. – Studiuję na dwóch Uniwersytetach Trzeciego Wieku – w Kętrzynie i Reszlu. W Kętrzynie śpiewam w chórze Wrzos. Latami pracowałam od rana do wieczora, teraz w końcu mam czas dla siebie i mogę spełniać swoje marzenia.
Inna słuchaczka dodaje:
– Na zajęcia namówiła mnie siostra i bardzo się cieszę – wspomina pani Bogusia, słuchaczka UTW. – A dzisiejsze wydarzenie jest fantastyczne. Jest tak cudownie, że aż mam ciarki. To był naprawdę dobry pomysł.
Na stołach pojawił się poczęstunek, a gorące dania zapewniła restauracja „Kasztan”.
W czasie wyjątkowego spotkania reszelskich seniorów nie mogło zabraknąć kolęd i utworów związanych z Bożym Narodzeniem. W części artystycznej zaprezentowała się m.in. Krystyna Łożyńska, Wiesława Hajduk, Bogdan Jakubowski oraz zespół Kwiaty Jesieni.
Katarzyna Janków-Mazurkiewicz