Nowoczesne technologie

Nowoczesne technologie nie są straszne! A jak je poznamy i zrozumiemy to mogą nam znacząco ułatwić życie.

Na półkach dzisiejszych księgarń można znaleźć mnóstwo poradników zachwalających mindfulness, a wiele organizacji i firm udostępnia nawet swoim pracownikom szkolenia z tym związane. Podobno cały ten MBSR (Mindfulness-Based Stress Reduction) czyni cuda, jeśli chodzi o wzrost poziomu odczuwalnego szczęścia. Tak przynajmniej zapewniają autorzy wyżej wspomnianych podręczników i trenerzy.

Czy jest w tym choć odrobina prawdy, miało okazję się przekonać ośmiu uczestników warsztatów mindfulness, które zostały zorganizowane specjalnie dla Fundacji Dalekiego Zasięgu przez Adult Education Institution Dante. Nie można chyba było wyobrazić sobie lepszego do zgłębienia tego tematu miejsca, jak słoneczna Chorwacja (tak, to właśnie tam odbywały się pięciodniowe warsztaty), której naturalne piękno w bezwysiłkowy sposób pobudza uważność wypływającą z zaciekawienia tym, co pojawia się i dzieje wokół. Bo – jak mieliśmy okazję się dowiedzieć już na pierwszych zajęciach – o tym właśnie jest ten sławetny mindfulness: z zainteresowaniem obserwować każdy szczegół bieżącej chwili, obecnego doświadczenia. Czy można zatem lepiej zacząć praktykę uważności niż w miejscu, w którym wszystko wręcz chłonie się z zapartym tchem?

Zajęcia odbywały się w salach szkoleniowych organizacji Dante w Rijece. Spotkania, zwłaszcza te pierwsze, były okazją do zapoznania się z historią i badaniami dotyczącymi mindfulness, a zatem z podstawami teoretycznymi treningu MBSR. Jednak samej teorii na szczęście nie było przesadnie dużo i bardzo szybko przeszliśmy do praktyki. Prowadząca te warsztaty, Mirna Rubesa, proponowała nam różne ćwiczenia, które wykonywaliśmy pojedynczo, w parach lub większych grupach. Po każdym takim ćwiczeniu był czas na to, by podzielić się swoimi doświadczeniami lub zadać pytanie. Nasza trenerka już samym swoim temperamentem, spontanicznością i bezpośredniością w relacjach była zaprzeczeniem powielanego mitu, że uważność wiąże się z powolnością, całkowitym wyciszeniem czy możliwie jak największym ograniczaniem aktywności.

Jak mogliśmy się przekonać – teoretycznie i praktycznie – uważność to nie tyle zmiana sposobu życia, a raczej jego jakości. Jest to doświadczanie wszystkiego, co robimy na co dzień (nieważne czy robimy to powoli czy szybko i energicznie), z większą uwagą, wręcz namiętnym zainteresowaniem, a w następstwie tego zauważanie i cieszenie się większą ilością szczegółów zarówno samej czynności, jak i środowiska, w którym ją wykonujemy.

Czyż nie brzmi to jak definicja dobrze przeżytego życia? No ale jak się tego nauczyć? Twórca MBSR, Jon Kabat-Zinn opracował całą metodologię stopniowego uczenia się i wdrażania uważności w życie codzienne. Wiele z tych metod mieliśmy okazję poznać i przećwiczyć. Jednym z najpiękniejszych dla wszystkich uczestników doświadczeń była całodzienna praktyka uważności na łonie natury. Spacerowaliśmy po górzystych, często zalesionych, terenach, rozmawiając o uważności, a przede wszystkim ją praktykując – Mirna przygotowała na tę okazję wyjątkowe, twórcze ćwiczenia. To była naprawdę pouczająca wędrówka, w trakcie której można było skonfrontować się z własnym sposobem myślenia o sobie w świecie i przekonać się, ile jest w nas zwykłej receptywności, a ile przepuszczania wszystkiego przez filtr wewnętrznych komentarzy.

Była to też znakomita okazja do pogłębienia wzajemnych relacji. Bo mindfulness to nie tylko uważne wykonywanie czynności, to także uważne, a dzięki temu empatyczne bycie w świecie, wśród ludzi, zwierząt i całego świata przyrody. Bycie uważnym wobec swoich emocji i reakcji powoduje więcej delikatności wobec innych, a z kolei chęć bycia z innymi jeszcze bardziej motywuje do rozwijania uważności względem własnego uczuć.

Praktyka mindfulness nie kończyła się wraz z opuszczeniem sali wykładowej. Dostawaliśmy czasem zadania domowe, mające nam pomóc zaprzyjaźnić się z tego typu podejściem do życia w trakcie zwykłych czynności np. w czasie kąpieli w morzu (pomimo końcówki września było bardzo ciepłe i przyjemne) czy robienia zakupów na targu miejskim. Pomogło to nam również w uświadomieniu sobie, że uważność to nie tylko fajna (i może nieco egzotyczna praktyka), ale postawa, nad wyrobieniem której trzeba systematycznie pracować. A jak pokazują badania (i nam też już się chyba udało tego doświadczyć), bycie uważnym zwiększa dobrostan zarówno psychiczny, jak i fizyczny.

Kilka słów o Adult Education Institution Dante: organizacja została założona w 1991 roku w Rijece jako szkoła języków obcych, a w 2007 roku stała się publicznie uznaną instytucją zajmującą się kształceniem i uczeniem się dorosłych. Od tego czasu Dante realizuje różnorodne programy zweryfikowane przez Ministerstwo Nauki i Edukacji, w tym programy nauki języków obcych – włoskiego, angielskiego, niemieckiego i chorwackiego dla obcokrajowców, a także programy szkoleń zawodowych. Realizuje również liczne programy edukacyjne w ramach Akcji 1 Erasmus+ – my szczególnie polecamy opisany powyżej kurs mindfulness oraz fantastyczne, angażujące i niekonwencjonalne kursy języka angielskiego na różnych poziomach zaawansowania!